Kolejna przygoda Orlika z Turniejem WRS Rzeszów przeszła do historii.
Chłopcy mogli zmierzyć się z naprawdę mocnymi drużynami z województwa: podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubelskiego. Dużo walki, pojedynków 1×1, twardej gry w odbiorze oraz gry kombinacyjnej. Wynik to drugorzędna sprawa, choć w głowie zostaje. Dla kilku chłopców to pierwsza przygoda z tak trudnymi przeciwnikami i w takich doskonałych warunkach.
Mamy nadzieję, że w przyszłości wysiłek pozostawiony na boisku zaprocentuje i chłopcy wejdą na wyższy poziom rywalizacji. Brawa dla wszystkich za walkę i trud włożony w turniej.
Rywalizację kończymy w połowie stawki na 6 miejscu