W niedzielne przedpołudnie meldujemy się w Zagórzu. Chłopcy od początku zaangażowali się stwarzając sobie wiele akcji ofensywnych, dużo pojedynków 1×1, brakowało tylko wykończenia pod bramką przeciwnika. Nie możemy pominąć bardzo dobrej postawy w defensywie. Wiemy nad czym musimy pracować na treningach.
Praca, praca i jeszcze raz praca, aby poprawiać grę naszych Żaków. Dziękuję chłopcom za zostawione serce na boisku, a Rodzicom dziękuję za zorganizowanie transportu i głośny doping naszych Orzełków!!!